Polski Rynek Nieruchomości
Raport Metrohouse i Expandera - Kwiecień 2017 r.
2017-04-12, 13:03

Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, jednym z najważniejszych wydarzeń na rynku mieszkaniowym w marcu było zakończenie przyjmowania wniosków o dopłaty w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych”. Ogromne zainteresowanie rządowym wsparciem przyczyniło się do zmniejszenia liczby nowych mieszkań oferowanych przez deweloperów, co nie przyniosło znaczących zmian cenowych na rynku pierwotnym. Z kolei na rynku wtórnym, we wszystkich analizowanych miastach prócz Gdańska i Warszawy, w ostatnim miesiącu odnotowano wzrost ceny nabywanych lokali.

Koniec programu „Mieszkanie dla Młodych” coraz bliżej

W tym roku nie można już wnioskować o dopłaty z MdM-u. Ostatnia szansa na zakup mieszkania przy wsparciu rządowego programu pojawi się dopiero w styczniu przyszłego roku. Wtedy zostanie udostępniona ostatnia pula środków w wysokości 381 mln zł. Gdy się wyczerpie, program zostanie zakończony. – Osoby, które chcą skorzystać z tej możliwości powinny rozpocząć przygotowania już w listopadzie lub na początku grudnia. Wtedy rozpocznie się proces przyjmowania i sprawdzania dokumentów przez banki. Dzięki temu wniosek do BGK będzie mógł trafić już w pierwszych dniach 2018 r. Nie warto zwlekać do stycznia, gdyż zainteresowanie dopłatami zapewne będzie jeszcze większe niż w tym roku i pieniądze skończą się po około dwóch tygodniach. Będzie to bowiem ostatnia okazja na skorzystanie z dopłat. – podpowiada Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera. Niestety nie można wykluczyć, że banki będą chciały to wykorzystać, tak jak niedawno zrobił Deutsche Bank. – W szczycie MdM-owej gorączki, czyli w połowie marca, podwyżkę marż dla tego rodzaju kredytów wprowadził Deutsche Bank. W rezultacie podwyższył średnią rynkową marżę do najwyższego poziomu (2,38%) od kiedy działa program – dodaje Jarosław Sadowski.

Gdańsk z największym spadkiem i rekordowym wzrostem

Spośród wszystkich lokalizacji, Gdańsk jest jedynym miastem, w którym odnotowano spadek średnich cen transakcyjnych (4%), nie licząc minimalnego spadku w Warszawie. Do Gdańska należy także rekord wzrostów. W I kw. 2017 r. kupujący musieli płacić średnio 5524 zł za m kw. mieszkania, czyli o ponad 10 proc. więcej niż rok temu. – Spodziewamy się, że sezonowe transakcje inwestycyjne, wśród których są także lokale o wyższym standardzie lub korzystnych lokalizacjach, nadal będą utrzymywać na podobnym poziomie ceny w  tym mieście – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse.

W minionym kwartale wyjątkowo stabilny był stołeczny rynek mieszkaniowy. – Obecna cena za m kw. w Warszawie wynosi 7611 zł. Podobne wielkości obserwujemy od września roku ubiegłego – dodaje Jańczuk. Zarówno inwestorzy, jak i osoby nabywające nieruchomości na własne potrzeby, poszukują mieszkań do remontów. W stolicy nie maleje także zainteresowanie lokalami trzypokojowymi.

Wzrost popytu na mieszkania deweloperskie

Z danych zebranych przez RynekPierwotny.pl wynika, że w I kw. 2017 r. na wszystkich głównych rynkach mieszkaniowych, widoczny był kilkunastoprocentowy spadek liczby dostępnych mieszkań deweloperskich. Zmiany te miały związek ze styczniowym wyścigiem o dopłaty z drugiej transzy tegorocznej puli środków przyznawanych w ramach MdM-u. Nabywcom mieszkań, w tym także deweloperskich, w jeden miesiąc udało się wykorzystać ok. 350 mln zł pochodzących z rządowego wsparcia. – Duże zainteresowanie nowymi lokalami jednak nie przyczyniło się do wzrostu średniej ofertowej ceny, którą kupujący musieli płacić za m kw. mieszkania w sześciu największych miastach Polski. Co więcej, informacje dotyczące rozkładu cen nowych lokali z I kw. tego roku potwierdzają, że na rynku nie doszło do znaczących zmian cenowych – uważa Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

KONTAKT / AUTOR
Marcin Jańczuk
Metrohouse
668 820 616
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.